Gladiatorzy Pieruszyce - Sulimirczyk Sulmierzyce

Powrót
Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce Gospodarze
3 : 2
3 2P 2
0 1P 0
Sulimirczyk Sulmierzyce
Sulimirczyk Sulmierzyce Goście

Bramki

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
90'
Sulimirczyk Sulmierzyce
Sulimirczyk Sulmierzyce
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Sulimirczyk Sulmierzyce
Sulimirczyk Sulmierzyce
Brak danych


Skład rezerwowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Sulimirczyk Sulmierzyce
Sulimirczyk Sulmierzyce
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Imię i nazwisko
Mirosław Lis Trener
Stanisław Suchanecki Kierownik drużyny
Sulimirczyk Sulmierzyce
Sulimirczyk Sulmierzyce
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Taczer

Utworzono:

09.11.2015

W ostatnim meczu rundy jesiennej, Gladiatorzy pokonali na własnym boisku drużynę Sulimirczyka Sulmierzyce 3:2. Mecz rozpoczął się świetnie dla Gladiatorów, bowiem już w 2 minucie Paweł Woźniczka dalekim podaniem uruchomił Adama Cegłę, który wpadł w pole karne i płaskim strzałem w długi róg pokonał bramkarza gości. Kilka minut później było ponownie groźnie pod bramką gości, po wybiciu piłki przez obrońców na strzał z woleja zdecydował się Tomasz Nowaczyk, który okazał się minimalnie niecelny. Na szczęście kolejna akcja okazała się już bardziej skuteczna. Z rzutu wolnego świetną piłkę posłał Daniel Kulisz, a Tomasz Nowaczyk uprzedził obrońcę i strzałem głową podwyższył prowadzenie. Jeszcze przed przerwą Sulimirczyk strzelił jednak kontaktową bramkę, dośrodkowanie z rzutu wolnego jeden z zawodników gości zamienił na gola strzałem głową. Gladiatorzy także mieli swoje okazje, po zamieszaniu w polu karnym strzał Tomasza Nowaczyka okazał się jednak niecelny, podobnie jak próba Daniela Kulisza po świetnym minięciu kilku rywali. Trzeba przyznać, że goście częściej utrzymywali się w pierwszej połowie przy piłce, ale nie przekładało się to na duże zagrożenie pod bramką Gladiatorów. Dość dużo wykonywali oni stałych fragmentów gry, aczkolwiek często miały na to wpływ nie do końca zrozumiałe decyzje sędziów tego spotkania. Drugą połowę ponownie lepiej zaczęli Gladiatorzy, którzy często gościli pod polem karnym Sulimirczyka, dzięki temu udało się wywalczyć kilka stałych fragmentów. Rafał Rzepczyk próbował kilkukrotnie zaskoczyć bramkarza gości po strzałach z rzutów wolnych, jednak tym razem żadna z prób nie okazała się skuteczna. W 74 minucie po faulu na Dawidzie Grzesiaku sędzia podyktował rzut wolny dla Gladiatorów z ok. 20 metrów, do piłki podszedł tym razem sam poszkodowany i pięknym strzałem w samo okienko nie dał najmniejszych szans bramkarzowi. Kilka minut później goście wykorzystali jednak nieporozumienie w szereg obronnych gospodarzy i ponownie złapali kontakt. Sulimirczyk rzucił wszystkie swoje siły do ataku, co dało Gladiatorom również szansę na kontrę. Po jednej z takich akcji w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Tomasz Nowaczyk, jednak niestety przegrał ten pojedynek. Z niewiadomych przyczyn sędzia postanowił doliczyć aż 8 minut do drugiej połowy, jednak wynik już się nie zmienił i Gladiatorzy odnieśli bardzo cenne zwycięstwo, które pozwoliło im zakończyć rundę jesienną na 1 miejscu w tabeli Kaliskiej B-Klasy.

Wielkie brawa należą się Kibicom Gladiatorów, którzy przez cały mecz prowadzili głośny doping, a efektowne racowisko na długo pozostanie wszystkim w pamięci. Oby już na wiosnę takich spotkań było jeszcze więcej.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości